Tematem mojej recenzji jest film mało znanego (przynajmniej jeśli chodzi o Lego, ponieważ to jego jedyny brickfilm, zajmuje się ,,zwykłymi" filmami" ) reżysera , ale moim zdaniem bardzo dobry.
Scenografia wygląda bardzo dobrze, jak w filmach czołówki światowej. Animacja także bez zastrzeżeń, prawdopodobnie 24 klatki na sekundę. Światło jest naturalne i nie widać mignięć. Dźwięki zgrane z akcją,a dialogi...dialogi to inna sprawa. Są prowadzone w dziwnym języku ,który przypomina rosyjski zmiksowany z hiszpańskim i chyba...węgierskim? Ale słucha się fajnie . Scena lecącej komórki wygląda efektownie!
No to co? No oglądać ,po prostu
http://www.youtube.com/watch?v=0i3bK4P70Gs
trochę krótka recenzja ,ale więcej to nie napiszę, bo nie chcę spojlerować