Otóż zapowiadam film, który będzie moją aranżacją ,,Władcy pierścieni". Będzie to mój najdłuższy film, z zaawansowanym scenariuszem. Tak jak oryginał ,będzie wydany w trzech częściach. Wydarzenia będą opierały się na książce, aczkolwiek trochę się zmienią Np. Merry i Pippin (w mojej wersji: Berry i Bippin) których porwą orkowie (korkowie ) stłuką orków i uciekną. Będzie dubbing nagrany po ludzku, tak że nie będą krwawiły uszy dialogi i różne inne atrakcje. Imiona będą pozmieniane(Legolas-Legozagajnik). Wydanie filmu przewidziane na za jakiś miesiąc Aby zwiększyć napięcie(jeśli istnieje)
będę publikował tu fragmenty scenariusza. Oto i on!
(...)Candalf:No właśnie. Tauron...
Smrodo:Aha Tauron? Tauron-Energia Mordoru? Ten co ma elektrownię?
Candalf:Tak,ten Grozi melfom, że jak się od niego nie odwalą w sprawie podwyżek cen prądu,
to niewidzialni korkowie napadną na Piwendell, wyżłopią całe piwo i zdemolują wszystko
po pijaku.
Bippin:A co to są korkowie?
Smrodo:Słudzy Taurona.
Candalf:Pierścionek jest mu potrzebny.Jak go pokaże w telewizji, to wszyscy pomyślą że ma tego więcej
Smrodo:Ale przecież pierścionek jedyny z nazwy jest jedyny.
Candalf:Ale Tauron to mistrz manipulacji. Pakujcie się(...)
Żebyście nie pomyśleli, że ja się naśmiewam z tego wielkiego dzieła! Mam do niego szacunek!