AraxussYexyr napisał(a):
Zanim to się zapili to się zacznie roztapiać i czernieć, gdy już się zacznie topić to będzie za późno nie uratujesz klocków wodą. Będą nieodwracalnie zniszczone. ale w sumie rób jak chcesz, niech płoną!
Twoje klocki twoja sprawa
Twoje klocki twoja sprawa
Właśnie, zapomniałem o tym że plastik gdy już się stopi łatwo go nie ugasisz, pamiętam jak się bawiłem przy ognisku zawijałem na patyk i wsadzałem do ogniska, na początku tylko się czernił (tak jak wspomniał araxus) a potem gdy zaczął się palić czyli zaczął się topić to stopiony plastik spadał w dół wydając dość dziwny i niespotykany dźwięk, jakby wysokie prrrrffff.