filmylegopl napisał(a):
Co z tego, że widać pasy? Właśnie o to chodzi, że kiedy ogląda się te dwie minuty pościgu który nakręciłem to tego nie widać. Dlatego nie wygrałem, bo nie dbam o szczegóły.
A to, że to strasznie leniwe i głupie budowanie scenerii... Gdybyś te filmy puścił raz do TV to ok, nikt może tego nie zauważy, ale na YT da się wszystko pauzować. I co taki widz pomyśli? Z resztą co to za problem wczepić pod te budynki kilka płaskich szarych płytek jako chodnik? Zakryło by to pasy i set wyglądał by na realistyczniejszy.
Obejrzyj mój film Dlaczego? i znajdź chociaż jeden błąd w konstrukcji scenerii, i w ujęciach gdzie stał obojętnie jaki minifig i gdzie stoi w następnym. Robienie wszystkiego bez dbania o szczegóły jest o prostu lenistwem.
filmylegopl napisał(a):
Rany, dlaczego ja nigdy nie mogę tego wszystkiego wymyślić zanim wezmę udział w jakimś konkursie, albo rozmowie! :7
Tak czy siak wygląda to jak byś miał ból dupy. Powiedziałem że wygląda, nie że tak jest na 100%.
Reptile napisał(a):
filmylegopl napisał(a):
Zamiast pokazywać filmy to pokazujemy ich szczegóły, bo to na nich lubimy się skupiać. Według mnie to wszystko idzie w złą stronę
Czyli wolałbyś żeby powstało znów coś w rodzaju shortów? Jeśli tak to by to nie wypaliło w shortach po jakimś czasie nikt nie brał udziału bo tak jak to powiedział pk, nikomu się nie chciało ich robić. A co do konkursu na kadr to jak na razie przynosi same korzyści, rozruszał forum, zachęcił forumowiczów do zrobienia CZEGOKOLWIEK! w stronę brickfilmingu a i może natchnie kogoś do kręcenia.
Ale ja drążę temat : I
Konkursy na kadr dopiero się zaczęły, więc dużo osób wzięło udział bo to coś nowego. Z SHORT'ami było podobnie, na początku sporo brickfilmerów miało zapał, ale z nowszymi SHORT'ami ten zapał po prostu zgasł...
WysokiFilms napisał(a):
Pozwólcie, że dorzucę swoje zdanie. Problematyką shortów było to, że aby wrzucić dajmy na to wcześniej wspominany 30 sekundowy film trzeba było się cholernie napracować. No bo popatrzcie: -pomysł na film, -wybudowanie scenografii, -porządne zanimowanie, -wyszukanie odpowiednich dźwięków/zgromadzenie dubbingu, -montaż, -ostateczny rendering filmu. Zapewne większość nie miała dostatecznie dużo czasu, żeby spełnić te wszystkie punkty, albo była zdemotywowana ilością podpunktów, które trzeba wykonać, żeby osiągnąć gotowy efekt. A teraz spójrzcie na sprawę kadrów. Nie jest on czasochłonny, taką klatkę można wykonać w przeciągu jednej godziny. Zobaczcie: -pomysł, -budowa scenografii, -zrobienie zdjęcia, -delikatna obróbka. Gotowe. Podsumowując - jesteśmy bardziej na kadry, ponieważ można się wyrobić w bardzo szybkim okresie czasowym, a myślę, że nie oduczy nas to brickfilmingu, bo na pewno w większości zrobiliście sobie owym zdjęciem przerywnik od czasami żmudnego animowania.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
To może rzućmy wszyscy brickfilming i zajmijmy się fotografią? Bo to przecież zbyt pracochłonne i nikt na to nie ma czasu.
Na dany SHORT był cały miesiąc! I mógł mieć ściągnięta ścieżkę dźwiękową z prawdziwego filmu. (było to dozwolone a nawet zalecane w regulaminie, ale kto to tam czyta?...)
Przykład: http://www.youtube.com/watch?v=bmjeQcxjovI